Helfer Monika
Sortowanie
Źródło opisu
Legimi
(6)
Forma i typ
E-booki
(6)
Autor
Bekker Alfred
(1661)
Vandenberg Patricia
(1164)
Doyle Arthur Conan
(637)
Wallace Edgar
(583)
Cartland Barbara
(492)
Helfer Monika
(-)
Shakespeare William
(450)
Dickens Charles
(442)
Buchner Friederike von
(438)
Maybach Viola
(434)
Hackett Pete
(432)
Waidacher Toni
(423)
Verne Jules
(391)
Twain Mark
(361)
Konopnicka Maria
(359)
May Karl
(345)
Poe Edgar Allan
(333)
Kraszewski Józef Ignacy
(322)
Montgomery Lucy Maud
(310)
London Jack
(299)
Conrad Joseph
(294)
Dönges Günter
(286)
Mahr Kurt
(284)
Sienkiewicz Henryk
(281)
Darlton Clark
(280)
Mickiewicz Adam
(279)
Ewers H.G
(278)
Roberts Nora (1950- )
(273)
Vega Lope de
(265)
Barca Pedro Calderón de la
(264)
Донцова Дарья
(264)
Kühnemann Andreas
(258)
King Stephen
(255)
Andersen Hans Christian
(246)
Francis H.G
(240)
May Karol
(235)
Austen Jane
(233)
Vlcek Ernst
(231)
Autores Varios
(229)
Barner G.F
(229)
Chávez José Pérez
(222)
Ellmer Arndt
(221)
Stevenson Robert Louis
(216)
Oppenheim E. Phillips
(215)
Palmer Roy
(215)
Wells H. G
(212)
Voltz William
(211)
Kipling Rudyard
(206)
Hałas Jacek "Stranger"
(201)
Howard Robert E
(201)
Bazán Emilia Pardo
(200)
Zimnicka Iwona
(197)
Balzac Honoré de
(196)
Mark William
(195)
Goethe Johann Wolfgang von
(194)
Prus Bolesław
(191)
Słowacki Juliusz
(187)
Hoffmann Horst
(186)
Orzeszkowa Eliza
(186)
Alcott Louisa May
(184)
Kneifel Hans
(183)
Brand Max
(178)
Steel Danielle (1947- )
(176)
Калинина Дарья
(175)
Verne Juliusz
(171)
Кир Булычев
(171)
Sienkiewicz Henryk (1846-1916)
(170)
Popławska Anna
(169)
Kayser-Darius Nina
(164)
Wilde Oscar
(163)
Woolf Virginia
(163)
McMason Fred
(162)
Haensel Hubert
(159)
Praca zbiorowa
(158)
Rawinis Marian Piotr
(158)
Колычев Владимир
(158)
Collins Wilkie
(153)
Zarawska Patrycja
(153)
Головачёв Василий
(153)
Żeromski Stefan (1864-1925)
(152)
Fabianowska Małgorzata
(150)
Żeleński-Boy Tadeusz
(150)
Александрова Наталья
(149)
Marciniakówna Anna
(148)
Scott Walter
(146)
Courths-Mahler Hedwig
(145)
Leblanc Maurice
(144)
Fischer Marie Louise
(141)
Grey Zane
(141)
Cooper James Fenimore
(139)
Sandemo Margit
(138)
Christie Agata (1890-1976)
(137)
Orwell George
(137)
Suchanek Andreas
(137)
Zola Émile
(137)
Anton Uwe
(136)
Thurner Michael Marcus
(135)
James Henry
(134)
Simenon Georges
(134)
Galdós Benito Pérez
(133)
Oetker
(133)
Rok wydania
2020 - 2024
(3)
2010 - 2019
(3)
Kraj wydania
Polska
(6)
Język
polski
(6)
6 wyników Filtruj
E-book
W koszyku
Forma i typ
Der Mensch verbringt viel Zeit im Bett, schlafend, lesend, ruhend. In Monika Helfers Bettgeschichten geht es um mehr und anderes als um ein bloßes Zimmermöbel. In den neuen Erzählungen der Vorarlberger Schriftstellerin ist bestrickend eingekapselt, was den zweiten Blick auf den Alltag lohnt. Dahinter stecken, wie immer, andere Geschichten, die zeigen, was Menschen erleben und überleben können. Das ungeübte Auge sieht im Alltag: Monotonie, Wach- und Bettzeiten, das Immergleiche des Tages. Monika Helfer lässt uns genauer hinsehen.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Es gibt Geschichten, die uns das Elend der Verunglückten unserer scheinbar ordentlichen Gesellschaft vor Augen führen. Wie soll, wie kann man sie aufrichtig und wahrhaftig erzählen? So vielleicht! Die Schriftstellerin macht eine Entdeckung: Auf dem Friedhof, den sie jeden Tag besucht, hängt ein totes Baby im Geäst einer Thuja. Ist es der kleine Bruder von Samira, den das neunjährige Mächen bei der Polizei als vermisst meldet? Mit ihm, ihrer Mutter Mirjam, Onkel Wolf und seinen Freunden Orang und Utan lebt sie in einer Welt, in der so manches in Unordnung ist, in der die Armen, Elenden und Opfer häuig Kinder sind. Diese Welt kennt auch Inspektor Swini nur zu gut (wäe alles in bester Ordnung, es bräuchte keinen Inspektor). Swini hat Talent zur Tragödie, er wird zu Samiras Beschützer, aber er weiß auch, wie schwer eine Schuld wiegen kann, die einem ein Leben lang keiner abnimmt.Es war einmal - so beginnen nicht selten Geschichten, die alles andere als märchenhaft sind. Das ist auch bei Monika Helfer so. Was sie uns erzählt, erzählt sie uns lakonisch und direkt. Feinfühlig und ohne Sentimentalität, berührend und auf aufrührerische Art heiter. Wer sich von Literatur Empathie und glänzende Sätze erwartet, wird nicht enttäuscht werden.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Die Kinderdorf-Mutter, die ihre vier Schützlinge Mama nennen; der Junge aus dem Flüchtlingslager in Damaskus, dem die Jeansjacke aus dem Rot-Kreuz-Sack ein Zuhause wird; die kleine Kamira, die im Jeep auf Lampedusa neben dem Heiligen Vater sitzen darf; der Lastwagenfahrer, der unversehens in eine Familie gerät und Schluss macht mit dem Alleinsein; oder das Mädchen Fila, das dem sterbenden Herrn Montebello die Hand halten soll - sie alle bieten den Widrigkeiten des Lebens mutig die Stirn und zeigen, wie man daran wachsen kann. Fein und präzise webt Monika Helfer ihre berührenden Geschichten, die von sensiblen Zeichnungen von Lorenz Helfer begleitet werden. Mit viel Gespür für die leisen Töne des Zwischenmenschlichen erzählt die Autorin vom ersten Glück und dem letzten Atemzug, von fremden Müttern und neuen Leben, von ungebrochener Hoffnung und der rettenden Kraft der Zuwendung.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Urodzona na austriackiej prowincji Monika Helfer otwiera wydaną w 2020 roku anjow Hałastrą Iautobiograficzny tryptyk rodzinny, w jakim przygląda się własnym korzeniom. Autorka cofa się tu w czasie do września 1914 roku, czyli wybuchu Wielkiej Wojny, która naznaczyła początek małżeństwa jej dziadków. To ich głównie dotyczy ta historia, utkana z rodzinnych przekazów, domysłów, pytań i wątpliwości. Najłatwiej byłoby przyporządkować tę prozę do popularnego dziś gatunku autofikcji, ale Monika Helfer tka tu literaturę par excellence, której stawką nie jest zrelacjonowanie osobistego życia, lecz uniwersalna opowieść o człowieczeństwie. „Może było właśnie tak. A może nieco inaczej” – zdaje się mówić Helfer opisująca swoich bohaterów ze współczuciem i taktem, jakich mógłby się od niej uczyć niejeden czuły narrator i niejedna czuła narratorka. Wyjątkowość Hałastry tkwi właśnie w jej tonie, z jednej strony sprawozdawczym i nieuzurpującym sobie prawa do wszechwiedzy o bliźnich, z drugiej wrażliwym na coś, co tłumacz tej powieści, Arkadiusz Żychliński, określił w posłowiu jako mikroemocje. Helfer to literacki Vermeer: maluje swój świat z półcieni, drobnych gestów, spojrzeń i milczenia. Nie ma w tej literaturze ideologii ani niczego, co mogłoby podpadać pod jakąkolwiek hasłowość myśli i uczuć, wszystko jest niejednoznaczne, niedopowiedziane, wskazujące, że każdy z nas jest tajemnicą, ale odsłaniające też oczywistą prawdę, o której czasem zapominamy, że w tajemnicy tej nie ma niczego tajemniczego: wszyscy jesteśmy podobni i wszyscy najbardziej potrzebujemy miłości. Przy tym Hałastra mimowolnie wpisuje się w aktualne trendy, jest bowiem opowieścią o ludziach z marginesu, o najbiedniejszych z biednych, do których reszta społeczności odnosi się z mieszaniną lęku i pogardy. Dziadkowie autorki, Josef i Maria Moosbruggerowie, żyli z siódemką dzieci poza granicą wsi, na samym skraju przysiółka, tam, gdzie ziemia była ugorem. „Mówiono na nichdie Bagage, czyli hałastra. Nazwa wzięła się od ciężarów przenoszonych kiedyś na barkach, bo ojciec i dziadek Josefa byli najemnymi tragarzami, czyli ludźmi, którzy nigdzie nie przynależą, nie mają porządnego dachu nad głową, ciągną od zagrody do zagrody, pytają o pracę, a latem znoszą do stodół rolników większe od człowieka bele siana; to był najniższy ze wszystkich zawodów, gorszy nawet od parobka”. Niemieckiedie Bagagew źródłosłowie ma bagaż, ale przede wszystkim – jak wskazuje Żychliński – jest pogardliwym określeniem ludzi nisko ocenianych. Oznacza tyle, co „motłoch”, „obdartusy”, „hołota”, „chachary” czy „hałastra” właśnie. Polski tłumacz jest bodaj jedynym, który podjął się w tytule gry z tym niejednoznacznym niemieckim słowem, za co należą mu się ukłony – francuskie wydanie powieści wyszło pod tytułem Héritages [Dziedzictwo], włoskie I Moosbrugger [Moosbruggerowie], hiszpańskie Los Últimos [Ostatni], angielskie Last House Before the Mountain [Ostatni dom przed górą], który to tytuł, jak trafnie zauważa Żychliński, niepotrzebnie romantyzuje pozbawioną romantyzmu opowieść Helfer. Stosunek do hałastry komplikuje mieszkańcom wsi uroda Marii Moosbrugger, pożądanej przez wszystkich mężczyzn. Kiedy Josef idzie na wojnę, przedstawiciele płci męskiej (od burmistrza, przez nauczyciela, po proboszcza) czują się w prawie, by rozporządzać ciałem opuszczonej mężatki, choćby tylko w teorii. Helfer w subtelny sposób pokazuje, że piękno w patriarchalnej, tradycyjnej społeczności bynajmniej nie jest darem, lecz przekleństwem, zwłaszcza gdy towarzyszy mu „temperament”. „Coś ty taka, żywa?” – powtarzano Marii z wyrzutem. „Bycie żywym – konstatuje autorka – przed stu laty oznaczało swego rodzaju przewinę”. Dziś możemy czuć wdzięczność do naszych babek, które nie dały żywości w sobie zabić i dzięki którym żyjemy pełniej. Pomijając „złe pochodzenie”, to jest akurat dobry bagaż Moniki Helfer, choć ma on swoją cenę.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Los Últimos / Monika Helfer. - [miejsce nieznane] : EDHASA : Legimi, 2021.
Forma i typ
"Es increíble el universo de figuras complejas que Helfer logra crear en apenas 128 páginas. Con unos pocos trazos, tremendamente precisos, nos enfrenta con todos estos Últimos y su impacto inolvidable" (Tom Wohlfarth, Die Tageszeitung). "Un libro sabio e impresionante " (Michael Opitz, Deutschlandfunk Kulutr). "Novelas familiares hay muchas, pero esta es muy especial. Un libro que quedará" (Denis Scheck, ARD Druckfrisch). En lo más profundo del valle, casi en el bosque, viven Josef y María y sus cuatro hijos. Son pobres, están relegados, no son respetados, son los últimos. Estamos a comienzos del siglo XX, se declara la Primera Guerra Mundial. Josef es reclutado, y en ese ambiente hostil y arcaico, María, mujer de una belleza deslumbrante, se convierte en un trofeo para los hombres poderosos del lugar. Cuando Josef regresa del frente de batalla, tiene una hija más, Margarethe. Convencido que no es suya, la despreciará e ignorará hasta su muerte. Ese misterio los marcará a todos; también a sus descendientes. Esa niña es la madre de la autora de esta novela. Con un talento infrecuente, con emoción y sin dramatismo, Monika Helfer hilvana la historia de cuatro generaciones. Desde María, que le permite pintar ese mundo donde la violencia de los hombres es natural y los prejuicios y la complicidad de la sociedad un muro infranqueable, atravesando el convulso siglo XX llega hasta el presente. Traducida a doce idiomas, best seller en Alemania, ganadora del Premio de Literatura Schubart en 2021, tan breve como intensa, Los Últimos es una novela conmovedora y magnífica. Su materia son los secretos familiares, la postergada vida de las mujeres y la ambición de conocer la verdad. Su voz tiene el sabor y la calidez de la mejor memoria.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ
Vev ist ein Scheidungskind, ihre Familie ist größer, als sie es schon einmal war. Da ist die Mutter, Sonja, die auch mithilfe von Drogen nicht recht über die Scheidung hinwegkommt, und da ist ihr Neuer, den alle nur The Dude nennen, einer, der die Dinge in die Hand nimmt und aufräumt in Sonjas Leben. Und da ist Milan, Vevs Vater, der zu Natalie und ihren beiden Töchtern zieht, aber auch in seiner neuen Familie nicht den richtigen Platz findet. Sie alle gehören irgendwie zusammen, weil sie nicht voneinander loskommen. Und Vev? Und die anderen Kinder? Die Kinder lernen schnell, wie das Spiel läuft, und spielen es bald besser als die Erwachsenen. Es sind skandalös alltägliche Verhältnisse, die Monika Helfer in den Blick nimmt. Sie geht nahe heran an die Menschen, die darin leben, die mit sich und den anderen zurechtzukommen versuchen. Ihr Blick ist entlarvend, aber auch voller Empathie, schonungslos, aber immer im Dienst der Aufrichtigkeit. Und was aus größerer Entfernung wie eine Familie aussieht, ist bei näherer Betrachtung eben oft nicht mehr als ein fein austariertes System von Eigeninteressen.
Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej