Sortowanie
Źródło opisu
Legimi
(19)
Katalog zbiorów
(10)
Forma i typ
E-booki
(10)
Książki
(10)
Audiobooki
(9)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(2)
Proza
(1)
Publikacje popularnonaukowe
(1)
Dostępność
dostępne
(10)
tylko na miejscu
(2)
Placówka
Wypożyczalnia dla Dorosłych
(6)
Oddział dla Dzieci
(2)
Czytelnia Główna
(2)
Wypożyczalnia dla Dorosłych (magazyn)
(2)
Autor
Urbanek Mariusz
(27)
Biedroń-Zdęba Beata
(2)
Urbanek Mariusz (1960- )
(2)
Rok wydania
2020 - 2024
(10)
2010 - 2019
(10)
2000 - 2009
(7)
1990 - 1999
(2)
Okres powstania dzieła
2001-
(3)
1901-2000
(1)
Kraj wydania
Polska
(29)
Język
polski
(29)
Odbiorca
Dzieci
(1)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(3)
Temat
Literatura polska
(4)
Muzyka polska
(3)
Bajka i baśń polska
(2)
Kisielewski, Stefan (1911-1991)
(2)
Poeci polscy
(2)
Publicystyka polska
(2)
Banach, Stefan (1892-1945)
(1)
Broniewski, Władysław (1897-1962)
(1)
Choroby zakaźne ludzi
(1)
Dolny Śląsk - beletrystyka
(1)
Dur plamisty
(1)
Kisielewscy (rodzina)
(1)
Kisielewski, Jan August (1876-1918)
(1)
Kisielewski, Wacław
(1)
Kisielewski, Zygmunt
(1)
Krytyka muzyczna
(1)
Lekarze
(1)
Literatura dziecięca polska
(1)
Lwowska szkoła matematyczna
(1)
Matematycy
(1)
Mazur, Stanisław (1905-1981)
(1)
Okupacja niemiecka Polski (1939-1945)
(1)
PRL
(1)
Steinhaus, Hugo (1887-1972)
(1)
Szczepienia ochronne
(1)
Szczepionki
(1)
Tuwim, Julian (1894-1953)
(1)
Tyrmand, Leopold (1925-1985)
(1)
Uczeni
(1)
Ulam, Stanisław M. (1909-1984)
(1)
Uniwersytety
(1)
Waldorff, Jerzy (1910-1999)
(1)
Weigl, Rudolf Stefan (1883-1957)
(1)
Temat: czas
1901-
(3)
1901-2000
(3)
1939-1945
(2)
1945-1989
(2)
1801-1900
(1)
1914-1918
(1)
1918-1939
(1)
1989-2000
(1)
Temat: miejsce
Lwów (Ukraina, obw. lwowski)
(2)
Polska
(2)
Kraków (woj. małopolskie)
(1)
Warszawa
(1)
Wrocław (woj. dolnośląskie) - beletrystyka
(1)
Gatunek
Biografia
(3)
Biografie
(2)
Opowiadania i nowele
(1)
Publicystyka
(1)
Dziedzina i ujęcie
Historia
(2)
Kultura i sztuka
(1)
Literaturoznawstwo
(1)
Matematyka
(1)
Medycyna i zdrowie
(1)
Nauka i badania
(1)
29 wyników Filtruj
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Oddział dla Dzieci
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. II (1 egz.)
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.162.1(091) (1 egz.)
E-book
W koszyku
Forma i typ

Pierwsza kompletna biografia Władysława Broniewskiego jednego z

najważniejszych polskich poetów XX wieku - autora świetnych wierszy, które
nadal nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Poety walki i miłości. Poety
wielkich nadziei i gorzkiej rezygnacji. Człowieka nękanego osobistymi
dramatami i alkoholowym nałogiem.
Ta książka jest jak jej bohater - dynamiczna i wielobarwna. Urzekło mnie w
niej ciepło z jakim autor przedstawia postać poety. Widać, że po
długotrwałych przygotowaniach zaprzyjaźnił się z bohaterem książki. I go
rozumiem. A sam Broniewski? Postać uwikłana w swoje czasy, bohater II RP i
ikona stalinizmu. Osierocony, przez ukochaną córkę, ojciec i wieczny
bawidamek. Ale Poeta przez duże "P". Energia jego wierszy jest odczuwalna i
dziś, po kilkudziesięciu latach. [azjchudyd342, lubimyczytac.pl]
Potoczysta opowieść o człowieku, którego kochały tłumy, a i on sam kochał
być kochany, a jednocześnie przez całe życie zmagał się z samotnością.
Polityczne wybory odcisnęły silne piętno na jego życiu, a nawet wciąż
odciskają wiele lat po śmierci. Książka wpisuje się w renesans
zainteresowania Broniewskim, który wreszcie przestaje być tylko pomnikowym
komunistycznym piewcą stalinizmu, a staje się na nowo żywym poetą, którego
wiersze śpiewają młode zespoły rockowe. [Krzysztof Varga, wyborcza.pl]
Udało się autorowi stworzyć naprawdę wnikliwy, ciekawy a miejscami
poruszający portret człowieka oraz czasów w których przyszło mu żyć i
tworzyć starając się zburzyć zarówno jego czarną legendę jak i ściągnąć z
komunistycznego piedestału. Książka Mariusza Urbanka z dużą dozą
obiektywizmu stara się przedstawić tą jedną z najciekawszych i
najbarwniejszych postaci polskich twórców XX wieku, obalając przy tym liczne
narosłe i utrwalone w obiegowej opinii publicznej mity i przekłamania. Autor
oddaje w nasze ręce naprawdę bardzo obszerną i niezwykle merytorycznie
potraktowaną biografię, wspartą fragmentami utworów oraz relacjami wielu,
bliskich mu osób, oraz wywiadem z jego przybraną córka Marią. Biografię w
której oprócz wątków politycznych, ideologicznych i bardzo duży nacisk
położony został na sprawy osobiste i rodzinne (w sposób szczególny na opis
jego relacji z kobietami) bez których pełne zrozumienie jego życiorysu
stałoby się trudne. [Jarek Nelkowski, jareknelkowski.pl]
Urbanek stanął na wysokości zadania przedstawiając pogmatwane losy kolejnego
wielkiego poety, który nie poradził sobie do końca z życiem. Jak zawsze
biografia ta jest naprawdę obszerna i rzetelna, pełna faktów, wypowiedzi
przyjaciół jak i samego jej bohatera, a także fragmentów jego twórczości
oraz zakończona krótkim kalendarium przedstawiającym najważniejsze
wydarzenia z życia opisywanej osoby i rozmową z kimś bliskim lub z kimś kto
go dobrze znał - w tym przypadku jest to przybrana córka Maria
Broniewska-Pijanowska, córka jego drugiej żony, Mari Zarębińskiej.
Zdecydowanie polecam. [Arkadiusz, playitoncemoresam.blogspot.com]
Książkę "Miłość, wódka, polityka" Mariusz Urbanek chciał pierwotnie nazwać
inaczej, "Polak, katolik, alkoholik", bo taką ironiczną frazą Broniewski się
niekiedy przedstawiał. Wraz z wydawcą zdecydował się autor na łagodniejszy i
bardziej romansowy tytuł, w takim również kierunku prowadząc narrację. Gdyby
nie poetyckie cytaty z bohatera, byłaby to wręcz powieść, odmalowana co
najmniej kilkoma podgatunkowymi kolorami. Mamy tu bowiem i element
łotrzykowski, sporo przygód, romans (a raczej romanse), nie brakuje
psychologii (psychiatrii), historii czy cech powieści drogi. Urbanek
postanowił przedstawić Broniewskiego z innych niż do tej pory stron, dlatego
wiele tutaj smacznych drobiazgów i plotek. Przewodnikiem po Broniewskim jest
dla autora przede wszystkim sam poeta poprzez własne zapiski i twórczość w
ogromnej mierze odzwierciedlającą wewnętrzny świat człowieka pragnącego od
życia dwustu procent doświadczeń, stuprocentowego zanurzenia w idei, no i
tych kilku promili we krwi. [Grzegorz Chojnowski, chojnowski.blogspot.com]
Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały
poddane redakcji.
Tekst: Iskry, Warszawa 2011.
Projekt okładki: Marcin Labus.
SPIS TREŚCI
Bo to tak, jakbym orłowi polskiemu urwał głowę.
Nie miał żadnej ambicji ubiegania się o czwórki.
Omal kamieniami za nami nie ciskano.
Idiotyczne życie! Ciągle kokoty, wódka, karty i nuda.
Mam już cywilne ubranie, miło mi w nim chodzić.
Wiem jedno: chcę być z Tobą.
Siedzę z Janem w trzynastej celi na Ratuszu, pośrodku miasta.
Zgnieść gadzinę nacjonalistyczną!
Okropna smutność i dodupizm.
.bo ja cię kocham
A druga bomba - w grób smoleński!
Czas dom budować, czas wracać.
Maria umiera dwukrotnie.
Uskrzydleni jego obecnością, ze skurczem w krtani.
Ważniejsza od Tuwimowej i Gałczyńskiej.
Słowo o Stalinie
Córka-bzdurka.
Poeta i psychołotrzy
Człowiek w przepoconej koszuli, w skarpetkach ciężkich od zmęczenia.
Nawet ze śmiercią prowadzę czystą grę.
Sprawy, które nie ulegają przeterminowaniu: wojna, miłość, polityka,
alkohol.
Kalendarium Władysława Broniewskiego
Władek, ojciec, poeta.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Pierwsza kompletna, oparta na materiałach źródłowych biografia Władysława Broniewskiego, ukazująca jego skomplikowane losy, fascynacje i rozczarowania polityczne, nieprzejednaną postawę polskiego patrioty, mimo pozorów uległości wobec władzy i nacisków politycznych. Wiele przytoczonych wierszy ukazuje, jak bardzo twórczość poety osadzona była w świecie osobistych doznań, przeżyć i przemyśleń, a nie była wynikiem koniunkturalnych rozgrywek.


Tytuł nie zawiera ilustracji i zdjęć dostępnych w wydaniu papierowym.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Interesująca biografia Jana Brzechwy, który zasłynął jako twórca świetnych

wierszy i bajek dla dzieci. Opisano w niej jego imponującą drogę twórczą
oraz burzliwe i kontrowersyjne życie prywatne.
Jan Brzechwa przeszedł do historii jako genialny bajkopisarz. Razem z
Julianem Tuwimem wznieśli poezję dziecięcą na wyżyny, na które po nich nie
wspiął się nikt. Jednak twórczością dla dzieci zajął się dopiero wtedy, gdy
dobiegał czterdziestki. Wcześniej było trzech innych Brzechwów. Był adwokat,
doskonale zarabiający, brylujący na salach sądowych, ceniony na świecie
autorytet w dziedzinie prawa autorskiego. Był poeta. Pisał wiersze przez
dwadzieścia pięć lat; na kolejnych dwadzieścia poezja poszła w zapomnienie.
Pod koniec życia wrócił do liryki. I był satyryk. Przed wojną autor skeczy i
piosenek bawiących kabaretową publiczność, po wojnie przedstawiciel satyry
walczącej, twórca propagandowych utworów, które przeciwnicy będą mu
wypominać jeszcze wiele lat po śmierci. [ze wstępu do książki]
Brzechwa miał bardzo interesujące życie, pełne przygód, choć i dramatycznych
momentów. Nie ominęły go przykre widoki śmierci na ulicach, nagonka na
niewinnych ludzi i bieda. Jednak jego wyobraźnia zawsze pomagała mu w
przetrwaniu nawet najgorszych chwil, a dzieła spod jego pióra do dziś są
najchętniej czytanymi przez pasjonatów literatury dziecięcej i same dzieci.
Mało kto wie, że to właśnie on walczył o prawa twórców literackich, że
marzył o karierze poety dla dorosłych, a także o jego miłości do hazardu [i
do kobiet]. Dlatego tez każdemu kto wychował się na wierszach i bajkach
Brzechwy, polecam przeczytać jego biografię, bo można się bardzo zdziwić,
jaką ciekawą był on osobą, na którego lekturach wychowała się większość z
nas. [Sosenka, ciszaczasija.blogspot.com]
Polak żydowskiego pochodzenia, który dzieciństwo spędził w Rosji. Uczestnik
walk o niepodległość z 1918 roku, a potem wojny polsko-bolszewickiej.
Wybitny prawnik, satyryk i poeta tworzący w cieniu genialnego krewniaka,
Bolesława Leśmiana. Esteta, elegant i lowelas. Mąż trzech kobiet, ojciec
jednej córki. Pogodny, dowcipny i pełen pasji. Namiętny brydżysta. Oto mniej
znane oblicza autora "Akademii Pana Kleksa", zaczerpnięte z biografii
"Brzechwa nie dla dzieci" autorstwa Mariusza Urbanka. [Beata Bednarz,
granice.pl]
To nie pierwsza doskonała biografia pisarza w dorobku Mariusza Urbanka.
Autor do tego stopnia "wchodzi w buty" swoich bohaterów, że chcąc nie chcąc
udziela mu się ich styl. W przypadku Brzechwy - niezawodnie dowcipny.
[Janusz R. Kowalczyk, culture.pl]
Każdy z żyjących dziś poetów powinien już teraz zamówić sobie u Mariusza
Urbanka biografię, aby zagwarantować sobie rzetelny, wyważony i zarazem
pasjonujący opis ich drogi twórczej i życiowej, a także pośmiertnego odbioru
dorobku literackiego. [Beata Bednarz, granice.pl]
Historia opisana w tej książce zaczyna się pod koniec wieku dziewiętnastego.
Dowiadujemy się, w jaki sposób doszło do poznania się rodziców przyszłego
poety, jak wyglądało jego dzieciństwo, przerywane dramatycznymi wydarzeniami
związanymi z wojną japońsko-rosyjską, nastrojami rewolucyjnymi. Różne koleje
losu stały się jego udziałem, wybór życiowej drogi nie był sprawą oczywistą,
na dodatek początek wieku obfitował w przeróżne zdarzenia, które wymagały
czynnego udziału, zajęcia stanowiska. Brzechwę fascynował marszałek
Piłsudski, jemu poświęcił tomik wierszy, który potem, tuż po drugiej wojnie
światowej znajdzie się na liście utworów zakazanych. Dlaczego poeta, który
brał udział w powstaniu warszawskim, wojnę przeżył w trudnych warunkach,
zdecydował się po wojnie wychwalać komunizm i Stalina? Czemu uwielbiany
przez najmłodszych bajkopisarz rozstał się z pierwszą żoną tuż po
narodzinach córki, a kontakty z nimi zupełnie urwały się na wiele lat? Jakie
były powody rozgoryczenia poety, związane z recepcją jego twórczości? To
tylko kilka pytań, na które przynosi nam odpowiedź książka Mariusza Urbanka.
[Kasia Otłowska, ksiazkowy-blog.blogspot.com]
Urbanek w sposób niezwykle obiektywny, bez zbędnych komentarzy, nie
idealizując, przeprowadza czytelników przez świat, w którym obracał się
Brzechwa; co widział, co przeżył, z kim się przyjaźnił, jak działał na
kobiety, a przede wszystkim: kim tak naprawdę chciał być? Książka kończy się
szczerą rozmową z córką samego Brzechwy, Krystyną. Urbanek dołączył także
kalendarium najważniejszych dat i wydarzeń w życiu Jana Brzechwy oraz bogatą
bibliografię pozycji, które pomogły mu w napisaniu owej książki. Polecam tę
oraz inne, znakomite książki Urbanka. [Wickersun, sztukater.pl]
Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały
poddane redakcji.
Tekst: Iskry, Warszawa 2013.
Projekt okładki: Marcin Labus.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Prezentacja postaci i dorobku znanego nam wszystkim od wczesnego dzieciństwa, autora zabawnych wierszyków, bajek i pełnych humoru rymowanek. Mało kto wie, że był on także wybitnym prawnikiem walczącym o prawa autorskie twórców literackich, jednym z założycieli ZAiKS-u i jego długoletnim prezesem, namiętnym karciarzem, a o jego przygodach miłosnych można by napisać barwną powieść...
Bogate tło historyczne - świat kabaretów i teatrzyków rewiowych dwudziestolecia, literaci i ich dzieła w trybach socrealizmu, nierozwiązany problem, czy autor wierszy o Stalinie może być obecnie patronem instytucji kultury - dopełnia opis losów i rozwoju osobowości twórczej pisarza doskonale rozpoznawanego przez pokolenia dziadków, rodziców i najmłodszych czytelników książek.

Ebook nie zawiera zdjęć.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Książka
W koszyku
Genialni : lwowska szkoła matematyczna / Mariusz Urbanek. - Warszawa : Iskry, 2014. - 283 strony : fotografie ; 25 cm.
Stefan Banach, Hugo Steinhaus, Stanisław Ulam, Stanisław Mazur, Antoni Łomnicki i wielu innych uczonych tworzyło w latach międzywojennych tzw. lwowską szkołę matematyczną. Współpracując ze sobą, bądź rywalizując, przeciwstawiając matematykom z Warszawy i Krakowa, dokonali wielu odkryć, zdobyli sławę, zaszczyty i zrobili międzynarodowe kariery wykładowców, a Ulam został współtwórcą pierwszej bomby atomowej. Ich burzliwe losy, osiągnięcia, kariery naukowe i pozanaukowe, dramatyczne dzieje kończące się w wielu przypadkach śmiercią od kul hitlerowskich okupantów, opisuje Urbanek na tle zmieniającego się życia politycznego i kulturalnego Polski w czasie dwudziestolecia międzywojennego, w trakcie i po II wojnie światowej. /Powyższy opis pochodzi od wydawcy/.
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 51 (1 egz.)
Czytelnia Główna
Egzemplarze są dostępne wyłącznie na miejscu w bibliotece: sygn. Reg. VIII (1 egz.)
E-book
W koszyku
Forma i typ

Stefan Banach, Hugo Steinhaus, Stanisław Ulam, Stanisław Mazur, Antoni Łomnicki i wielu innych uczonych tworzyło w latach międzywojennych tzw. lwowską szkołę matematyczną. Współpracując ze sobą, bądź rywalizując, przeciwstawiając matematykom z Warszawy i Krakowa, dokonali wielu odkryć, zdobyli sławę, zaszczyty i zrobili międzynarodowe kariery wykładowców, a Ulam został współtwórcą pierwszej bomby atomowej. Ich burzliwe losy, osiągnięcia, kariery naukowe i pozanaukowe, dramatyczne dzieje kończące się w wielu przypadkach śmiercią od kul hitlerowskich okupantów, opisuje Urbanek na tle zmieniającego się życia politycznego i kulturalnego Polski w czasie dwudziestolecia międzywojennego, w trakcie i po II wojnie światowej.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych (magazyn)
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 050+070 [w magazynie] (1 egz.)
E-book
W koszyku
Forma i typ

Publikacja nie zawiera zdjęć.

Sięgająca początków XX wieku barwna opowieść o tej inteligenckiej rodzinie, od dawna zanurzonej w polskiej kulturze i naszej bogatej tradycji literackiej. Galerię wybitnych przedstawicieli rodu otwierają Jan August Kisielewski, dramaturg i jeden z założycieli kabaretu „Zielony Balonik”, a także Zygmunt, pisarz, radiowiec, z przekonań piłsudczyk – ojciec Stefana Kisielewskiego. Centralną postacią książki jest sam „Kisiel”, człowiek wszechstronny: kompozytor, publicysta, pisarz, wybitna osobowość życia politycznego i społecznego, enfant terrible Polski Ludowej. Zainteresowania muzyczne przekazał swemu tragicznie zmarłemu synowi, Wacławowi Kisielewskiego, znanemu ze wspaniałych koncertów w duecie fortepianowym Marek i Wacek. Obecnie zaś rodzinę reprezentują Jerzy Kisielewski, dziennikarz, i Krystyna Kisielewska-Sławińska, romanistka i tłumaczka.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych (magazyn)
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 929 [w magazynie] (1 egz.)
E-book
W koszyku
Forma i typ

Tytułowi Kisielewscy, to jedna rodzina, a w niej trzy pokolenia, cztery fascynujące osobowości. Mariusz Urbanek, który zasłynął świetnymi biografiami, tym razem pokusił się o stworzenie rodowej monografii. Efekt końcowy w postaci niniejszej książki, jak zwykle rewelacyjny. Kisielewscy to niebanalna, wręcz niezwykłą rodzina obecna na polskim firmamencie kulturalnym od blisko wieku. Do najznamienitszych postaci rodziny należeli (należą) – Jan August Kisielewski, dramaturg i jeden z założycieli kabaretu Zielony Balonik, autor wspaniałych recenzji teatralnych. Niestety, pokonała go straszna choroba. Zygmunt, pisarz, radiowiec, z przekonań piłsudczyk, konspirator, który całkiem sporo czasu spędził w aresztach i więzieniach – ojciec Stefana Kisielewskiego. Następnie słynny i znanym większości osób ze słyszenia Kisiel, kompozytor, publicysta, pisarz, wybitna osobowość życia politycznego i społecznego, enfant terrible Polski Ludowej. Wacław Kisielewski, to jego syn, który parał się m.in. wspaniałymi koncertami w duecie fortepianowym Marek i Wacek. Był także hazardzistą, którego fortuna zgodnie z powiedzeniem kołem się toczyła. Był też nieprzejednanym wrogiem ustroju komunistycznego, w którym musiał żyć. [pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com]

Czytelnik nie dostaje do rąk „suchego” tekstu, lecz niebanalną historyczną gawędę. Jest to dokładne przeciwieństwo wypisu encyklopedycznych notatek. Autor opisuje historię rodu Kisielewskich publicystycznym językiem tworząc zbeletryzowaną opowieść, o bardzo szerokim i zróżnicowanym kontekście historycznym. [Rafał Brodacki, histmag.org]

Zaczęło się skromnie – od niewielkiego folwarku pod Tarnowem, długów i licznej, biednej rodziny. Stary August Kisielewski nie spodziewał się, że jego dzieci, wnuki, prawnuki wyrosną na ludzi wyjątkowych i ważnych dla kultury całego narodu na przestrzeni prawie dwóch wieków, na pisarzy, dramaturgów i poetów, działaczy politycznych, felietonistów i muzyków. A będą to dwa wieki bardzo burzliwe, czas straszliwych wojen i rewolucji, zarówno społecznych, jak i kulturowych. Na tle tych wielkich wydarzeń – cztery wybitne życiorysy. [KotWBookach, lubimyczytac.pl]

Uwielbiam Mariusza Urbanka! Kocham jego gawędziarski styl, to jak lekko opowiada. Nie pisze banalnie, ale poznaje się te opowieści bardzo przyjemnie. Biografie wbrew pozorom nie są łatwym gatunkiem. Niby mamy już gotową historię i nie musimy wymyślać, ale musimy zastanowić się jak opowiedzieć historię człowieka, żeby ktoś żyjący – w tym wypadku – kilkadziesiąt lat później zaczytał się w życiu innego człowieka, żeby nie poczuł się przytłoczony spiżowym posągiem, ani nie usnął, znudzony banalnością. Znalezienie tego idealnego środka, jak widać jest specjalnością Mariusza Urbanka – kolejny raz wyznaję Mu miłość. [Katarzyna Mastelarczyk, kasiek-mysli.blogspot.com]

Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

Tekst: Iskry, Warszawa 2006.

Projekt okładki: Marcin Labus.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Partner wydania: Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem

Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec Koziołka Matołka, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych młodych kobiet, był mizoginem. Zdeklarowany tradycjonalista i konserwatysta przyjaźnił się ze skamandrytami.

Kochał życie, nienawidził łzawych tragedii, a „Jontka z Halki powiesiłby z czystym sumieniem”. Niektórzy twierdzili, że był „bawidamkiem, kokietującym i mizdrzącym się do czytelników z minoderią salonowej lwicy”. Nałkowska nie cierpiała jego nieznośnego sentymentalizmu. W wydanej w 1953 roku Literaturze międzywojennej pisano, że Makuszyński nie gardzi „tanimi chwytami, schlebiającymi typowym gustom drobnomieszczańskim”.

II Rzeczpospolita w jego powieściach była szczęśliwym krajem dobrych ludzi. Komunistyczni decydenci zarzucali mu, że nie widział kontrastów i walki proletariatu z krwiożerczym kapitałem. Ale nie mieli racji. Zachowując humor, ironię, zachwyt światem i wiarę w ludzką dobroć, Makuszyński opisywał Polskę bez retuszu. Bieda, a wręcz skrajne ubóstwo, często boleśnie doświadczały jego powieściowych bohaterów. Autor znał je z własnego doświadczenia. Rodzinie wcześnie pozbawionej ojca wcale się nie przelewało i wczesne lata Kornela należały do zdecydowanie chudych. Jako bystry obserwator dostrzegał też, z jakimi trudnościami borykał się młody kraj.

Sam Makuszyński przeżywał wtedy swój najlepszy okres. Każda jego książka miała po trzy, cztery wydania – a niektóre nawet dziesięć. Jednak po latach prosperity los znowu się odwrócił. W czasie okupacji pisarz ledwo wiązał koniec z końcem, a po wojnie, nie godząc się na kompromisy, został reliktem minionej epoki. W 1951 roku jego powieści znalazły się na liście książek „ideologicznie szkodliwych”.

Na nic okazały się jednak starania komunistów, by skazać Makuszyńskiego na damnatio memoriae. Kolejne pokolenia zaczytywały się Szatanem z siódmej klasy i przeżywały przygody panny z mokrą głową wbrew głosom przed- i powojennych krytyków.

Próby czasu nie przetrwała tylko „dorosła” twórczość pisarza.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Biografia Kornela Makuszyńskiego – autora popularnych książek dla młodzieży „Awantury o Basię”, „Szatana z siódmej klasy”, „Panny z mokrą głową”, „O dwóch takich, co ukradli księżyc” oraz komiksów „Przygody Koziołka Matołka”. Ten audiobook, nie tylko przybliży Ci kontrowersyjną postać autora tych bestsellerów ale również pokaże kulisy ich powstania. W tle – burzliwe lata miedzywojenne, wojenne i powojenne.

Autor najpoczytniejszych książek dla młodych czytelników, ojciec „Koziołka Matołka”, nie za bardzo lubił dzieci. Swoich nie miał. Twórca przesympatycznych bohaterek, nieprzewidywalnych i niezależnych młodych kobiet, był mizoginem. Zdeklarowany tradycjonalista i konserwatysta przyjaźnił się ze skamandrytami. Zachowując humor, ironię, zachwyt światem i wiarę w ludzką dobroć, Makuszyński opisywał Polskę bez retuszu. Bieda, a wręcz skrajne ubóstwo, często boleśnie doświadczały jego powieściowych bohaterów. Autor znał je z własnego doświadczenia. Rodzinie wcześnie pozbawionej ojca wcale się nie przelewało i wczesne lata Kornela należały do zdecydowanie chudych. Jako bystry obserwator dostrzegał też, z jakimi trudnościami borykał się młody kraj. Sam Makuszyński przeżywał wtedy swój najlepszy okres. Każda jego książka miała po trzy, cztery wydania – a niektóre nawet dziesięć. Jednak po latach prosperity los znowu się odwrócił. W czasie okupacji pisarz ledwo wiązał koniec z końcem, a po wojnie, nie godząc się na kompromisy, został reliktem minionej epoki. W 1951 roku jego powieści znalazły się na liście książek „ideologicznie szkodliwych”. Jednak kolejne pokolenia nadal zaczytywały się „Szatanem z siódmej klasy” i przeżywały przygody „Panny z mokrą głową” wbrew głosom przed- i powojennych krytyków. [tylna strona okładki, Czarne 2017]

Głęboka dobroć bohaterów, nieuchronnie szczęśliwe zakończenie, pełen emfazy język – o Kornelu Makuszyńskim mawiano, że pisze promieniami słońca. „W czasach PRL-u to wewnętrzne słońce mu zabrano” – pisze Mariusz Urbanek, autor biografii autora „Panny z mokrą głową”. [Agata Szwedowicz, dzieje.pl]

Ciekawie przedstawione zostało międzywojenne, literackie życie Warszawy. Sympatie i animozje twórców tamtych czasów. Urbanek przywołuje całą gamę anegdot literackich, fragmenty skamandryckich szopek noworocznych i tę twórczą atmosferę kawiarnianych spotkań. Z tego zgiełku, szumu, żartu i karcianych stolików wyłania się postać bohatera tej biografii, do którego jak nic pasuje przysłowie: łaska pańska na pstrym koniu jeździ, a Makuszyński niestety jest przedmiotem tej „łaski”. Wiele faktów z życia pisarza było mi zupełnie obcych. Teraz mam większą świadomość kolei jego losów, a szczególnie tych smutnych, powojennych. [wiola, lubimyczytac.pl]

Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

Tekst: Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017.

Projekt okładki: Marcin Labus.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Marian Eile – twórca i wieloletni redaktor naczelny „Przekroju”. Człowiek, który połączył świat Polski Dwudziestolecia Międzywojennego i Polski Ludowej, zachowując to, co najcenniejsze. Marian Eile miał wyczucie. Znał się na wszystkim i wszystko potrafił opisać. Choć na co dzień w redakcji „Przekroju” człapał w rozdeptanych kapciach i donaszał garnitury po krewnym, wiedział wiele o elegancji. Mawiał, że byle idiota potrafi ocenić tekst, który czytał, a on ocenia materiały, których nie zna i nigdy się nie myli! [Adrianna Michalewska, granice.pl]

Monografia Mariusza Urbanka przypomina ten powiew świeżości, jaką dawał „Przekrój” za Bieruta, za Gomułki i Gierka. Była w tym właśnie zasługa Mariana Eilego, który redaktorskie talenty i umiejętności wyniósł z przedwojennych „Wiadomości Literackich” Mieczysława Grydzewskiego. A także miał niezwykłe kontakty, ponieważ pierwszy zespół, jaki stworzył, opierał się na słynnych przedwojennych nazwiskach, od Brzechwy, Tuwima, Gałczyńskiego i Waldorffa zaczynając. To „Przekrój” jako pierwszy drukował artykuły o najsłynniejszych amerykańskich jazzmanach, o wielkich aktorach i aktorkach, o nowinkach motoryzacyjnych, gdy w demoludach nie było jeszcze samochodów. Nie oglądając się na prawa autorskie (takie były czasy!) tłumaczył pierwszy Kafkę, Sagankę, Hemingwaya, Becketta, Caldwella, przybliżał malarstwo Picassa i czarny humor Topora, szokował fragmentami twórczości Gombrowicza. Kto z dawnych czytelników nie pamięta profesora Filutka spod ręki Zbigniewa Lengrena, słynnych i trudnych krzyżówek, „Kamyczkowego” (czyli Janiny Ipohorskiej) demokratycznego savoir-vivre’u, smakowitych przepisów, fotograficznych komiksów, przykuwających uwagę rysunków Daniela Mroza, okładkowych kociaków Wojciecha Plewińskiego? [Stanisław Bubin, ladysclub-magazyn.pl]

Państwo, którzy pamiętają fenomen „Przekroju”, z pewnością sięgną po tę książkę bez mojej zachęty, powodowani ciekawością, jak zaraz po wojnie i w PRL-u można było wydawać tygodnik, który był tak niesocjalistyczny i niesocrealistyczny, schlebiający drobnomieszczańskim gustom – taki zarzut nieustannie stawiono na partyjnych zebraniach. Mariusz Urbanek szczegółowo i wyczerpująco opowiada, jak Marian Eile tworzył swój „Przekrój”. Bez wahania piszę „swój”, bowiem to on wymyślał wszystko: od ornamentów, przez Kamyczka, po psa Fafika włącznie. Był typem redaktora decydującego o wszystkim, ale umiejącego skupić w redakcji wybitne postaci. Półmilionowy nakład, który sprzedawał się jak świeże bułki, przynosił solidne dochody deficytowemu na innych frontach koncernowi RSW Prasa. [Lubomir Baker, fanbook.news]

Mariusz Urbanek rozszyfrowuje pseudonimy i tożsamości, sięga po recenzje i chwyty pozwalające rozpropagować „Przekrój”. Wiadomo, że największym szacunkiem darzy „Przekrój” ze złotych lat, jednak nie odrzuca też pisma po zmianach naczelnych. Prowadzi rozmowy z ludźmi, którzy kontynuowali dorobek Eilego i dołącza do książki rozbudowane wywiady, tak, żeby nie zatrzymać się na jednej perspektywie. I to również może dla czytelników stać się atrakcyjne: widać, że nawet przy potężnej osobowości na pierwszy plan wysuwa się dzieło, pismo tworzone nie tylko przez literatów, ale również przez rysowników. [Izabela Mikrut, tu-czytam.blogspot.com]

Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały poddane redakcji.

Tekst: Iskry, Warszawa 2023.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Oddział dla Dzieci
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. II (1 egz.)
Książka
W koszyku
Ta pozycja znajduje się w zbiorach 2 placówek. Rozwiń listę, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 614 (1 egz.)
Czytelnia Główna
Egzemplarze są dostępne wyłącznie na miejscu w bibliotece: sygn. Reg. I (1 egz.)
E-book
W koszyku
Forma i typ

Rudolf Weigl to człowiek, który pokonał tyfus plamisty.

W czasie pierwszej wojny światowej epidemie tyfusu pochłonęły kilka milionów ludzkich istnień. Szczepionka opracowana przez Weigla uratowała od śmierci kolejne miliony w Chinach, Afryce i Europie.

W czasie drugiej wojny światowej we Lwowie dał polisę na życie paru tysiącom ludzi. Poeta Zbigniew Herbert, matematyk Stefan Banach, filozof Mieczysław Kreutz, pisarz Mirosław Żuławski, geograf Eugeniusz Romer, historyk literatury Stefania Skwarczyńska, kompozytor Stanisław Skrowaczewski, aktor Andrzej Szczepkowski karmili własną krwią wszy konieczne do produkcji leku.

Ausweis Instytutu Antytyfusowego Rudolfa Weigla był w czasie okupacji gwarancją bezpieczeństwa. Pozwalał uniknąć wywiezienia na roboty przymusowe i bezpiecznie wyjść z każdej łapanki. Niemcy potrzebowali szczepionki. Chcieli, żeby Weigl podpisał reichslistę. Odmówił. Czuł się Polakiem, choć w jego żyłach nie było polskiej krwi. Kusili go poparciem w Komitecie Noblowskim dla nagrody, do której był wielokrotnie nominowany przed wojną. Nie uległ.

Po wojnie wrócił temat Nobla dla Weigla. Wtedy kilku zazdrosnych kolegów oskarżyło go o kolaborację, bo szczepionkę, którą produkował, wykorzystywał Wehrmacht.

Historia zadrwiła z Rudolfa Weigla okrutnie. Pierwszy raz stracił szansę na Nobla, bo chciał być Polakiem a nie Niemcem, drugi, bo znaleźli się Polacy, którzy uznali, że był złym Polakiem.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
E-book
W koszyku
Forma i typ

Pasjonująca biografia profesora Rudolfa Weigla. Polskiego uczonego, który

wynalezioną przez siebie szczepionką pokonał tyfus plamisty.

W czasie II wojny światowej profesor Weigl uratował życie kilku tysiącom

ludzi, gdyż współpraca z jego laboratorium chroniła przed hitlerowskim

ludobójstwem. Wśród ocalonych byli m.in.: poeta Zbigniew Herbert, matematyk

Stefan Banach, filozof Mieczysław Kreutz, pisarz Mirosław Żuławski, geograf

Eugeniusz Romer, historyk literatury Stefania Skwarczyńska, kompozytor

Stanisław Skrowaczewski, aktor Andrzej Szczepkowski - karmili oni własną

krwią wszy konieczne do produkcji szczepionki. W 2003 profesor Weigl został

pośmiertnie odznaczony przez izraelski instytut Jad Waszem medalem

Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Czy historia z wszami w tle może być ciekawa? Może być i to bardzo. Tym

bardziej, kiedy wychodzi spod pióra Mariusza Urbanka. Mamy tutaj centralną

postać profesora Rudolfa Weigla, historię powstania szczepionki na tyfus

plamisty, szereg informacji o samym tyfusie, wyżej wspomniane wszy, historię

przedwojennego Lwowa, życie w okupowanym mieście, układy z

Czerwonoarmistami, także z Niemcami, romanse, liczne odniesienia do

Lwowskiej Szkoły Matematycznej, życie uniwersyteckie, szmugiel szczepionki

do getta, polską kulturę, łucznictwo, wędkarstwo, łowiectwo, biologię,

matematykę. Książka napisana lekko i przystępnie. Bez arogancji i sztucznego

pompowania treści. Polecam z całego serca. [Tomiś, lubimyczytac.pl]

Książka Mariusza Urbanka przywraca jednemu z najwybitniejszych polskich

uczonych właściwy wymiar. Pokazuje przy tym, jak skomplikowane i trudne

bywały losy Polaków w XX w. Weigl wsławił się odkryciem i opracowaniem

metody masowej produkcji szczepionki przeciwko tyfusowi. W latach

trzydziestych jego lwowska pracownia była znana na całym świecie, a jego

badania rokrocznie zgłaszane do Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny.

Niestety szanse na nią zaprzepaściła najpierw okupacja hitlerowska i

radziecka, a po wojnie - donosy zazdrosnych konkurentów, którzy rozgłaszali

nieprawdziwe informacje o współpracy profesora z nazistami. Urbanek jasno

wykazuje bezsprzeczność tego, że profesor uratował przed wywózką, a zapewne

i śmiercią kilka tysięcy osób - karmicieli wszy. W przymocowanych do nóg

pudełeczkach karmili je oni własną krwią, by następnie z jelit owadów można

było pozyskać szczepionkę. Opis przedsiębiorstwa, specyfika tej pracy to

jedne z najciekawszych fragmentów biografii napisanej przez Urbanka. Równie

niespotykana jest postać samego profesora. W pracy zawodowej - oschły i

niezwykle wymagający, prywatnie mógłby pomieścić w sobie kilku szalonych

hipsterów naszych czasów. Jeden z jego przyjaciół, odnosząc się do podbojów

miłosnych biologa, stwierdza wstydliwie, że "zalety towarzyskie Weigla były

wysoce cenione przez płeć nadobną". Urbanek, szczęśliwie dla ciekawskich

czytelników, w jednym z rozdziałów rozwija wątek erotycznego życia profesora

- dalekiego od akademickiej stosowności. Weigl był do tego zapalonym

naturystą, potrafiącym nago biegać po górskich szlakach, wybitnym

łucznikiem, amatorem wędkarstwa i ćwiczeń fizycznych. Zestawiając powyższe z

opisem podziemnej działalności Weigla podczas okupacji, autor pokazuje

wspaniałego patriotę, najdalszego jednak od wszelkich uproszczeń i

"niezłomnych" schematów. [activist.pl]

Warto przeczytać: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rudolf_Weigl

Nota: przytoczone powyżej opinie są cytowane we fragmentach i zostały

poddane redakcji.

Tekst: Iskry, Warszawa 2018.

Projekt okładki: Marcin Labus.

Ta pozycja jest dostępna przez Internet. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Dostęp do treści elektronicznej wymaga posiadania kodu dostępu, który można odebrać w bibliotece.
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wypożyczalnia dla Dorosłych
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.162.1(091) (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej