Kiedy wracającemu do domu Maksowi Nowakowi psuje się samochód, mężczyzna trafia w dziwne miejsce, zamieszkiwane nie tylko przez ludzi, ale i… tajemniczego ducha niejakiej Madame Lili. Tymczasem żona Maksa, Izabela, wyrusza na jego poszukiwania i przypadkiem wpada na ślad nieuchwytnego mordercy. Stworzony przez nią doskonały portret pamięciowy po latach odegra swoją rolę, a demony przeszłości powrócą, zakłócając spokojne i szczęśliwe życie obojga małżonków. Kim jest tajemnicza Madame Lili? Czy uda się schwytać seryjnego mordercę? W jaki sposób z całą sprawą związany jest Leonardo da Vinci? W tej powieści rzeczywistość ma więcej niż jeden wymiar, a to, co wydawało się snem na jawie, staje się rzeczywistością.
W małym, spokojnym kurorcie we Francji, gdzie życie toczy się leniwie, a kuracjusze z całego świata próbują podreperować swoje zdrowie, dochodzi do kilku tajemniczych morderstw. Jedną z ofiar jest Krystyna Dubois, znajoma żony Maksa Nowaka, sławnego pisarza, który wraz z belgijskim detektywem Guyem Van den Benden stara się rozwikłać zagadkę dziwnych zgonów. Towarzyszą im trzy starsze panie oraz pisarka Dominika Rigo i jej dwa jamniki. Czy ten nietypowy zespół ma szansę na wytropienie i ujęcie sprawcy? Druga część cyklu „Duchy przeszłości” to mnóstwo zaskakujących, fantastycznych przygód, niebanalni bohaterowie i tajemnice, które czyhają za każdym rogiem pozornie sennego francuskiego miasteczka... – Panie Nowak, Krystyna Dubois nie żyje, ktoś ją zabił. Pamięta pan? To ta dziewczyna, która razem z pana żoną rozpoznała tego mordercę. I teraz została zabita, zamordowana. Dobrze by było, aby pan przyleciał, moglibyśmy porozmawiać! – krzyczał do słuchawki, komunikacja była często bardzo kiepska. – To niemożliwe, to nie może mieć nic wspólnego z tamtą sprawą. Gwarantuję panu, że morderca na pewno nie żyje – przekonywałem go. – Widział pan ciało? Widział pan trupa?… Widział pan?!