Dziedzic Wólki Podleśnej, pan Kazimierz Bilski, miał dwie pasje: kobiety i konie. Efektem jego gorącego temperamentu były narodziny dwóch córek z nieprawego łoża. Matką Marianny była biedna wdowa Waleria, zatrudniona w majątku dziedzica; druga, Julia, przyszła na świat w kochającej rodzinie i wychowywała się w luksusie . Marianna ledwo nauczyła się czytać, a jej życie stało się jedną długą walką z przeciwnościami, Julia odebrała staranne wykształcenie i wyszła za mąż za ukochanego mężczyznę. Nie wiedziały o sobie aż do chwili, gdy w ich losy wmieszała się burzliwa historia Polski... Poruszająca opowieść o życiu i śmierci, o miłości i walce o lepsze jutro, o wielkiej woli przetrwania i sile wzajemnego wsparcia, o roli rodziny, która w każdej sytuacji musi sobie pomagać./Powyższy opis pochodzi od wydawcy/.
Z fabularnym rozmachem opowiedziana historia o tym, że nie ma miłości bez zaufania i że warto walczyć o swoje szczęście… Miłość Teresy i Ksawerego kwitnie. Jednak nagła decyzja Ksawerego o podróży do Londynu w sprawach, jak twierdził, zawodowych zmienia plany narzeczonych i zmusza ich do przesunięcia daty ślubu. Choć odłożony ślub w końcu dochodzi do skutku, a powód wyjazdu wkrótce się wyjaśnia, jego konsekwencje burzą spokój Teresy. Nieoczekiwanie pojawia się dziecko, które komplikuje życie małżonków. Czas ucieka, a bohaterowie powieści "A życie się toczy" dopisują kolejne lata i kolejne wydarzenia do swoich losów. /Powyższy opis pochodzi od wydawcy/.
Z fabularnym rozmachem opowiedziana historia o tym, że nie ma miłości bez zaufania i że warto walczyć o swoje szczęście… Miłość Teresy i Ksawerego kwitnie. Jednak nagła decyzja Ksawerego o podróży do Londynu w sprawach, jak twierdził, zawodowych zmienia plany narzeczonych i zmusza ich do przesunięcia daty ślubu. Choć odłożony ślub w końcu dochodzi do skutku, a powód wyjazdu wkrótce się wyjaśnia, jego konsekwencje burzą spokój Teresy. Nieoczekiwanie pojawia się dziecko, które komplikuje życie małżonków. Czas ucieka, a bohaterowie powieści "A życie się toczy" dopisują kolejne lata i kolejne wydarzenia do swoich losów. Moje życie było banalne. Lata powojenne - trudne i biedne. Potem małżeństwo, macierzyństwo, praca zawodowa, niedająca satysfakcji. Przejście na emeryturę pozwoliło mi zająć się pisaniem, początkowo były to krótkie wspomnienia, opowiadania, wreszcie nabrałam odwagi i napisałam powieść, a właściwie dwie. Może mój przypadek dodam otuchy seniorom, którzy często uważają, że w starszym wieku - już tylko nuda, smutek i oczekiwanie... Wiesława Maciejak autorka „A życie się toczy”