150790
Book
In basket
Głodne : reportaże o (nie)jedzeniu / Klaudia Stabach. - Warszawa : Wielka Litera, copyright 2023. - 234, [3] strony ; 21 cm.
"Głodne" to książka o walce na śmierć i życie z największym wrogiem, czyli z własnym ciałem. O co? O ciało. O to, aby je doprowadzić do granicy niebytu, nieistnienia, unicestwienia. To w ekstremalnych wypadkach. W mniej ekstremalnych to książka o nas wszystkich. Mniej lub bardziej wyniszczające głodówki, wymyślne diety, morderczy aerobik, siódme poty w siłowni albo w ostateczności dwa palce w gardle – oto główne filary tej filozofii, w której jednego brak najbardziej: głębokiego sensu życia. Wstrząsająca lektura! Horror matek, całych rodzin, pediatrów, psychiatrów, terapeutek, pielęgniarek i tych dzieci, których "życiowa bateria wyczerpała się do dwóch procent” - Ewa Woydyłło-Osiatyńska. Zaburzenia odżywiania to śmiertelna choroba. Może być bliżej niż myślisz! Mama Weroniki boi się, że córka nie dożyje momentu, gdy zwolni się dla niej miejsce w szpitalu psychiatrycznym. U Magdy wszystko zaczęło się od myśli: "Jestem gruba i brzydka. Muszę schudnąć”. Starannie ukrywa codzienne wymioty przed kilkuletnią córką i mężem. Pauliny nikt nie chce przyjąć do szpitala. Ważącą 27 kilogramów dwudziestolatka umiera, a śmierć na oddziale bruździ w papierach. W odważnym reportażu Klaudia Stabach odsłania skryty świat ludzi, dla których największym wrogiem stało się jedzenie. Głodzenie się, kompulsywne objadanie, katowanie się ćwiczeniami fizycznymi, wymuszone wymioty rujnują życie i zdrowie bohaterek i bohaterów "Głodnych". Autorka z empatią próbuje zrozumieć ich sytuację, szuka wraz z nimi metod ratunku i wsparcia, ale i odkrywa anorektyczne podziemie osób gloryfikujących głodzenie się jako styl życia. /Powyższy opis pochodzi od wydawcy/.
Availability:
Wypożyczalnia dla Dorosłych
All copies are currently on loan: sygn. 61 (1 egz.)
(dostępność ok. 05.05.2025)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again